Ślub z kanadyjką.

To zalezy od rodzaju kanadyjki

lub tez:



A tak na powaznie to raczej prosta droga, "hajtasz" sie a potem skladasz papiery o rezydenta a potem o obywatelstwo i welcome to Canada IEC w takim wypadku chyba nie ma sensu...?

www.cic.gc.ca/english/helpcentre/answer.asp?q=357&t=5

Sczesciarz

Nie zupelnie, dlugosc relacji ma znaczenie. Na pewno pomoze, jezeli pomieszkaja razem. CIC jest bardzo wrazliwe na zwiazki dla uzyskania pobytu stalego.

Haha to jeszcze inny rodzaj Kanadyjki - ładniejszy ;p

Dzięki!
Jednak czytając różne tematy dowiedziałem się, że ktoś tam dokumentował swój związek miliony papierów wysyłał, stres ogromny itd. Ty jednak opisałeś to tak jakby problemów z tym nie było.

Dlatego dla świętego spokoju dla siebie dopytam ;p przepraszam za nadgorliwość.
"Hajtam się", składam w Kanadzie papiery o permanent resident, pewnie to potrwa(ile?) więc będę musiał wrócić do Polski i czekać na decyzje. Dostaje odpowiedź miejmy nadzieje pozytywną i z górki już ?

EDIT:
Nie spostrzegłem postu jednego. Mieszkanie razem odpada. Ona mieszka z rodzicami - chyba że jak tam będę przebywał w formie wakacji to się liczy.

Jak sie ozenisz to sie dopiero zacznie "pod gorke" Jak dlugo trzeba czekac nie mam pojecia, ale juz teraz zacznij lepiej zbierac niepodwazalne "evidence" waszego zwiazku....poszukaj na forum, gdyz byl tu taki temat....dawno sie tak nie ubawilem na zadnym topicu jak na niniejszym

Jezeli mieszka z rodzicami, to nastepny warunek do przejscia: osoba sponsorujaca musi byc w stanie zapewnic utrzymanie osobie sponsorowanej przez 3 lata.

Przez ostatnie zdanie odniosłem wrażenie, że jestem tu bohaterem farsy
Jeżeli tak to wystarczy powiedzieć, że pisze głupoty i to nie ma sensu, bo szanse nikłe.

Zrozumiem i zmienię kierunek

magyar napisał:

To tylko zarty, nie bierz tego do siebie, otrzymalem wreszcie dlugo oczekiwany przelew na konto bankowe i mam po prostu wyjatkowo dobry humor dzisiaj...wszystkiego dobrego na "nowej drodze zycia"

"Jezu jak sie ciesze z tych krociutkich wskrzeszen, kiedy pelna kieszen znowu mam, moge znowu myslec, troche jakby scislej i wymyslac smialo nowy plan"....

Nie spiąłem się, tylko naprawdę próbuje jakoś to wszystko przemyśleć i przezywam to

Czyli jednak to nie jest tak , że Ślub i wniosek o rezydenta - Musi być sponsor. ;/

Zrob tak :
Niech twoja przyszla zona zadzwoni lub przyjdzie sie do odpowiedniej placówki w Kanadzie , pogada z urzędnikiem i będziecie wiedzieli wszystko z pierwszej ręki .
Tutaj niczego sie nie dowiesz

Moim zdanie skromnym, musicie przejść po prostu przez program sponsorski i tyle. Na początku wydaje się być kosmiczny, ale jak zacznie się już coś tam wypełniać to jakoś leci. Program sponsorski daje Ci tyle, że NIE jest czasowy - otrzymujesz wtedy PR (stały pobyt = prawo do pracy, ubezpieczenia i normalnego życia).
Minus taki, że trzeba udowodnić, że związek jest prawdziwy - tu trzeba wykazać się też stażem związku (wspólne rachunki, zdjęcia, rozmowy mailowe, bilingi telefoniczne i inne takie). Osoba sponsorująca musi się także wykazać środkami na utrzymanie Ciebie i siebie, co może być trochę problematyczne, jesli nadal mieszka z rodzicami (domyślam się, że nie bez powodu).
Nas taki program (oboje mieszkaliśmy w PL i tu też wszystko załatwialiśmy) kosztował ponad 5 tysięcy złotych.